czas zająć się liczbami. Ile kosztuje rozwód, ile podział majątku, a ile obsługa spółki z o.o.? Ilu prawników, tyle sposobów wyceny i przekonań wokół tego, ile można zaśpiewać, ile klient jest gotów zapłacić? Czy masz chęć sprawdzić, jak to jest u innych, dowiedzieć się co możesz zrobić lepiej? Zbadajmy możliwości i elementy, które wpływają na wycenę… Umiesz się wycenić? Znasz swoją wartość? Ustal i policz swoje potrzeby: prywatne i firmowe (biznesowe), dokonaj rzetelnego określenia ile tak naprawdę potrzebujesz, by dobrze zarabiać, godziwie żyć, realizować marzenia. Przecież nie jesteś prawnikiem po to, by zarobić na koszty. Na pewno chcesz się bogacić, mieć jakąś marżę na swoich usługach, zbudować jakąś emeryturę – inną niż ta, którą oferuje ci państwo. Gdy poznasz stojące za potrzebami liczby, dowiesz się, ile kosztuje godzina twojej pracy i jakimi drogami możesz do niej dojść. Masz to policzone?
To najobszerniejszy moduł w tym kursie(!!)

mikrozarządzanie zabija i wypala. Jeśli nie nauczysz się oddawać zadań, odpowiedzialności… jeśli nie nauczysz się ufać i akceptować fakt, że inni mają inaczej, myślą inaczej i działają inaczej (co nie odbiera im skuteczności)… biada Ci. Delegowanie i skalowanie – z reguły – idą w parze. Dlatego naucz się delegować. Pokażę Ci jak. 

kryzys to najbardziej unikana przez prawników sytuacja – tak twierdzą bliscy mi, inni doradcy prawników. Odcinek podcastu „Toga bez wroga” o kryzysach długo znajdował się w TOP 3 najczęściej słuchanych odcinków. Musi być jakiś powód. Kryzys bierze się z zdeaktualizowanej strategii działania i jego częścią jest wyparcie, zaprzeczanie, okłamywanie siebie. Jeśli sobie nie radzisz w jakimkolwiek obszarze zawodowym i to wypierasz, jesteś w kryzysie. Czas dowiedzieć się, jak z kryzysu uczynić zasób i sposób na zmianę swojej prawniczej rzeczywistości. Jeśli nie zmienisz nic, nie wyjdziesz z kryzysu. Potrafisz znaleźć skarby w swoich kryzysach?

w każdej podróży pojawia się czas trudnych wyborów, pomiędzy czymś, a czymś. Z jednej strony nie chcemy stracić tego co jest, co tak dobrze znamy, w czym czujemy się jak ryba w wodzie, a z drugiej wiemy, że nie zaprowadzi nas to tam, gdzie chcemy naprawdę być. Czas zbadać alternatywne rozwiązania prawniczej drogi rozwoju, dochodzenia do swojego modelu. Zbadasz wszystkie za i przeciw i poszukasz czegoś, co da ci optymalną drogę dojścia do swojej upragnionej rzeczywistości. Umiesz dobrze wybierać?

wiesz czego chcesz, wiesz ile chcesz zarabiać, wiesz na czym ci zależy, już się nie oszukujesz. To dobry moment na zbudowanie twojego modelu funkcjonowania jako prawnika NA TWOICH ZASADACH. To, że Twoje koleżanki i koledzy nie biorą 400 zł netto, nie oznacza, że Ty nie możesz. Możesz więcej! Przecież są prawnicy, którzy biorą 400, 800, 1200. Złotych lub euro. Naprawdę sądzisz, że ty nie możesz sięgnąć po swoje? Czas na kluczowe decyzje i wdrożenie. Wiesz czego tak naprawdę chcesz? Ten model, to serce mojej pracy „1 na 1” z klientkami i klientami, w programie rocznym „Prawnik dobrze zdefiniowany”

to jak funkcjonujesz w czasie, jak organizujesz pracę, wpływa na twoją efektywność, zarobki oraz poziom zmęczenia i napięcia. Ten kto mądrze zarządza sobą w czasie, może pracować 4 godziny dziennie merytorycznie, by zarobić wystarczająco dużo i czuć komfort życia. To czas w kursie, by spojrzeć na… czas, priorytety, timesheety i rozliczenia. Zarządzasz sobą w czasie?

jeśli ciągle rąbiesz drwa, a nie ostrzysz siekiery, to twój wysiłek jest mało efektywny. Zadbanie o równowagę jest kluczem efektywności prawnika. Po 8 godzinach przed kompem możesz się czuć jak warzywo i raczej niewielki z ciebie pożytek – i w domu i w pracy. Czas stworzyć zrównoważony model. Masz zbalansowane życie? Pracujesz z umiarem?

twój największy zasób jest w tobie. Z nim też potrzebujesz mieć kontakt. Jeśli będziesz lokować źródła swojego samopoczucia na zewnątrz (pieniądze, sukcesy, tytuły, osiągnięcia) twój bieg po więcej nigdy się nie skończy. Czas poszukać bogactwa również w sobie – ono nie wyklucza posiadania porządnej forsy i życia pełną gębą! Masz równowagę i stabilizację?

dobry prawnik, to wypoczęty prawnik. A wypoczywa ten, kto jest uważny – ma kontakt z sobą, swoim ciałem, potrzebami i doznaniami ciała, które sygnalizują „czas się zatrzymać, weź oddech, odpocznij”. Uważność + wypoczynek = spokój. Wiedziałaś? Wiedziałeś?

czas podsumować cały kurs. Raz jeszcze zaproszę Cię do dokładnego przyjrzenia się sobie i jasnego określenia, co dalej. Wiedza, która nie stała się ciałem, nie została wdrożona w życie, nie stała się doświadczeniem, pozostaje tylko plotką. Działaj, wdrażaj, rób – po swojemu, na swoich zasadach.